Nie wiem jak u was....  w lewy jakos mi wygodniej, pewniej, czuje motor, wiem ile mi jeszcze wolno, manipuluje gazem (przynajmniej tak mi sie wydaje, i wiem ze daleko mi do sportowej jazdy:d). Natomias prawy.... oooooo zmoooooro, najlepiej na sztywno... tez tak macie? lewy latwiej? czy to kwestia obycia i doswiadczenia,  wszelkie leki i niwygody znikna?

mnie tez sie wydawalo ze lewe zakrety czuje lepiej.. :D

Wielu ludzi ma większy problem ze skręcaniem w prawo. Wydaje mi się, że jest to związane z tym, ze jesteśmy praworęczni. Jak działa przeciwskręt chyba nie trzeb już pisać, bo o tym było już trochę mówione. Mamy po prostu większą siłę i wyczucie w prawej ręce, a skręcając w lewo przyciągamy kierownicę prawą ręką dlatego trochę łatwiej nam skręcać (tak mi się wydaje, jeżeli mówię coś źle to mnie poprawcie ;)  )

Mi bardzo pomogło kręcenie się po rondzie i małych łukach na dellu. Można tam czasami pośmigać pod prąd ćwicząc skręcanie w prawo jak nic nie jedzie ;)

hagi napisał:

mnie tez sie wydawalo ze lewe zakrety czuje lepiej.. :D

Ty Hagi czujesz lewe calym soba :P

Ja powiem tyle, uczą cs-a ( counter steering ) na zasadzie odpychania kierownicy, ale też można to robić poprzez przyciąganie przeciwnej reki do siebie, mnie np łatwiej przyciągać w sytuacji gdy muszę przerzucić moto z zakrętu w zakręt, ale ja tam spec nie jestem więc niech się doświadczeni ludzie odezwą bo ja to mogę buty czyścić:)

Jak to z jazdą na czym kolwiek, latać latać i latać:) mieć dobre podstawy i ćwiczyć.

ja też dupa wołowa tzn. jeżdżę jak baba i żaden ze mnie ekspert, ale zauważyłam, że w zakrętach wolę odepchnąć kierę niż przyciągnąć. Jak skręcm w prawo to lekko odpycham prawą, w lewo-lewą.

jeżeli dobrze pamiętam (kiedyś czytałem) to prawidłowo jest jak się kierownicę odpycha a nie ciągnie. Jeżeli chodzi o mnie to przy najbliższej jeździe muszę zobaczy jak ja sam robię, bo nie zastanawiałem się nad tym :P ale to dla tego, że problem był z pochyleniem w prawo a nie ze sposobem skręcania :)

Nigdy się nad tym nie zastanawiałęm odpychanie przyciąganie trzeba to przetestować natomiast testowałem docisnięcie lub puknięcie jak kto woli prawy pochył prawa rączka dziale rewelacyinie oczywiście wszystko z wyczyciem bo można przesadzić ;)

kiedy pchac kiedy ciagnac... oto jest pytanie :D:D:D

mnie też ciągnie ku Lewicy :)

na dellu latajcie sobie na tych rondach na koncu, ost Mackowi pokazywalem gdzie sa i tam nic nie jezdzi takze mozna sobie pozamykac gume z jednej jak i z drugiej strony

co do tego ze lepiej sie skreca w lewo to fakt ze mi rowniez lepiej sie sklada w te strone jednak mam kumpla co tez jest prawo reczny i lepiej mu sie w prawo skreca.
mysle ze to kwestia wprawy bo teraz to bez roznicy,jak sie w lewo zamknie opone to potem z prawa strona nie ma wiekszego problemu :) pozdro

Ja jakos nie czuje czy w lewo lepiej czy w prawo .. a co do rond to swieta prawda na nich mozna wyczuc moto najlepiej ... jeszcze jest zajebisty zakret na Wlokniarzy kolo Makro (wlasnie w prawo) gdzie mozna sie ladnie wklejac bo nie ma pasow ani innych pierdol powodujacych uslizg kola ... ja musze w koncu crash pady zalozyc i kupic spodnie ze sliderami bo zaczalem od niedawna powolutku kolano wystawiac :P
Swoja droga ... jaka predkosc mieliscie max na tym zakrecie? Ja 130 chyba ... malutko jeszcze ale jak zaczynalem to 80 sie balem :P

120 to puchą tam można wlecieć spokojnie bo testowałem, więc na motongu dużo więcej. Jak lecisz z Łodzi na Głowno, na wyjeździe masz parę ciekawych winkli jak lubisz latać wokół komina:)