Wczoraj chciałem zamówić zestaw napędowy do do mojego moto które jest bardzo mało spotykane :D czyli CBR F4,dzwonie więc do autoryzowanego przedstawiciela Hondy a miły pan mówi mi że łańcuch to jeszcze by jakiś znalazł za 500 stów ale zębatek to nie ma i może za jakiś tydzień będą ale nie obiecuje łączny koszt to ok.630 zł.
Napęd zamówiłem przez alledrogo za 520 z przesyłką (DID w wersji gold).
Po raz kolejny ten sklep mnie zawiódł i nie polecam go.

Ja dawno stwierdziłem że w Łodzi nic nie kupisz markowe w rozsądnych pieniądzach , chyba że sytuacja podbramkowa. Co do liberty tak jest nie inaczej i tego nie zmienimy;) Sami sobie psują opinie.

Liberty to PADAKA, a ceny to rozbój w biały dzień... Nic dodać nic ująć... Nie wspomnę o obsłudze... TRAGEDIA!! Dla mnie ten sklep już nie istnieje ;)

Co do cen byłem w Profi po olej i jak spojrzałem na cennik usług serwisowych to mało zawału nie dostałem i stwierdziłem że jestem za tani chyba:P

dla przykładu mycie  i synchronizacja R4 ( cztery gaziory w rzędzie ) skromne 340zł.

Moim zdaniem liberty/inter motors to dobry sklep żeby kupić tam jakieś akcesoria/ciuchy i na tym koniec

Raju napisał:

Moim zdaniem liberty/inter motors to dobry sklep żeby kupić tam jakieś akcesoria/ciuchy i na tym koniec

z kaskiem też miałem przeboje

W LIBERTY pracownicy w tym roku są po specjalnych szkoleniach na OBRZYDZENIE ROBIENIA U NICH ZAKUPÓW.
W poprzednich latach było miło i sympatycznie a teraz padaka. Łaska że wogóle muszą pomóc.  NIEPOLECAM !!!

Na linke sprzegla czekalem u nich 2 dni ;) Polecam

Niestety jakiegos pecha chyba mam i dzisiaj pekl mi wezyk od ukladu chlodniczego .. jutro jade zamowic i mam nadzieje ze sie zmieszcza w 3-5 dni :)

Ja dzwoniłem w sprawie linki prędkościomierza do maximy, troszkę olewcze podejście do klienta, jak mam wisieć 5 minut na telefonie, w Profi poproszą Cię albo oddzwonią ( nie chwalę akurat ale daje przykład ) . Najbardziej mnie rozbawiło że muszą ściągnąć z  centrali a nie sprawdził z podobnych modeli czy linka jest identyczna , ( nawet po nr seryjnym części ) no ale cóż nie każdy ma maturę jak ja :P

A ja usiadłem sobie na spokojnie  z serwisówkami i wyszło mi że podpasuje od zwykłego modelu za 38zł a nie 100zł. Taaa klient nasz Pan.

Ja odczucia mam mieszane:

1.Zamowilem tuleje dystansowa - czekalem tydzien - ceny nawet nie chce komentowac.
2.Kupowalem kurtke - cena w przeciagu paru dni zmienila sie srednio o 100 w gore- oficjalnie z powodu kursu euro - a moim zdaniem z winy sprzedajacego i braku wiedzy na temat sprzedawanego asortymentu - ostatecznie nei kupilem
3.na koniec pozytyw - kupowalem kask dla kobiety - dobrze doradzili - zeszli z ceny

...dodzwonic sie tam graniczy z cudem

to fakt, że telefonów to nie odbierają w ogóle... :/

Ja tak się zastanawiam z czego to się bierze... Przed "fuzją" z Liberty na Przybyszewskiego (kiedyś 'nie'sławna Motomania) .. zamawiałem właśnie na Przybyszewskiego czujnik stopu do virówy. Czekałem równo miesiąc.
W zeszłym roku jakoś... na rękawiczki czekałem półtora miecha. Oczywiście na początku "tak tak.. podaj telefon .. zadzwonimy" .. ale kurwa ile można czekać? Co jakiś czas zaglądałem... i po dwóch miechach wjeżdżam .. i pytam czy są... "Są" .. "To czemu nie zadzwoniliście?" ... " A coś tam coś tam ściemaściema".

Z tego co się orientuję, na maratońskiej pracuje połowa (jak nie więcej) ekipy z przybysza... Może z tego to wszystko się bierze. Ja ogólnie omijam to miejsce kiedy tylko mogę.

dodam że maili to czytać napewno nie potrafią, nie wspomnę już o odpisywaniu :(

quki26 napisał:

dodam że maili to czytać napewno nie potrafią, nie wspomnę już o odpisywaniu :(

no to widzę że nie tylko ja mam miłe doświadczenia z Liberty

Kupilem tam rękawice i po tygodniu rozeszły się na szwach reklamowałem i q.... czekałęm na nie 1.5 miesiąca ziechałęm kierownika ale to nie przyniosło żadnego efektu nie polecam żenada i masakra

Romek mam do Ciebie pytanko jak model łancucha kupileś czy nie jest to moze przypadkiem 525vm2 ?

MatiCBR napisał:

Romek mam do Ciebie pytanko jak model łancucha kupileś czy nie jest to moze przypadkiem 525vm2 ?

kupiłem od nich http://moto.allegro.pl/item641193393_ho … ng_jt.html
a wersja chyba taka jak piszesz jakiś tam super wzmocniony złoty

wlasnie o taki mi chodzilo bo ja teraz tez wymieniam lancuch w serwisie. Mialbyc zloty, przyjezdzam po odbior moto i jest srebny :/ Wciskaja mi kit ze zamowili zloty ale przyslali im srebny i ze nie ma to zadnej roznicy w wytrzymalosci lancucha. Tylko na lancuchu jest wygrawerowane DID 525vm a pudelko mi pokazuja od 525 vm2. Kloce sie z nimi ze to nie jest podwojny x-ring tylko pojedynczy bo na lancuchu nie ma wygrawerowane ze to jest vm2 tylko vm. Stad mam do Ciebie pytanko czy moglbys zobaczyc na swoim lanuchu czy masz grawer DID 525 vm2? Bo nie jestem pewien czy dotakowo graweruja ta "2" czy nie:/ Bede wdzieczny, z gory wielkie dzieki:)

na łańcuchu mam wybite 525vm,na pudełku było vm2 tak więc mogą mieć rację

aha... dzieki wielkie !

MatiCBR napisał:

aha... dzieki wielkie !

nie za ma co :good:

no wiec ja na forum rowniez pochwale sie moja historia z Liberty

otoz zakupilem daytone 675 z tego wlasnie salonu trjumfa , po jakims czasie padl mi alternator, nie dosc ze nie mogli mi przyholowac moto tego samego dnia to naprawa trwala 3 tyg, po czym facet chcial mi zaprezentowac ze moto dziala, przejechal 50 metrow, i zgaslo ;]
potem czekalem nastepne 2-3 tyg bo wpadli na to ze to alternator :)
wiec poczekalem sobie miesiac na czesc z daytony ktora stala w LIbery w Wawie a ja mialem w miedzy czasie czekac na czesc gwarancyjna z UK , tak wiec daytone sprzedalem na poczatku tego sezonu a telefonu o gwarancyjnym alternatorze z wysp ani słychu :D  obsluga jest tragiczna i niemila , powaznie traktuja tylko ludzi ktorzy wpadaja tam z kieszeniami pelnymi kasy , o ludziach do serwisu albo po czesci , kaski ,rekawiczki itd zapominaja i maja gleboko w dupie :)  Liberty w Wawie ma rowniez taka opinie z tego co slyszalem od ziomka z Wawy ktory tez lata 675. tak wiec ja od czerwca 2008 do dnia dzisiejszego czekam na telefon od panow:D  nie wiedzialem ze prawie rok leci samolot z Uk gdzie zostalem wielokrotnie przekonywany iz moja sprawa zostanie zalatwiona szybciej i sprawniej bo to gwarancyjna czesc plus znajomy znajomego jest kierownikiem i bla bla tez cos pogadał . widac niezbyt udanie :D
posiadanie egzotycznego moto u nas to padaka , jesli jest to jeszcze serwisowane przez jedyne w Lodzi Liberty , to jest padaka x2 :)

no i to jak podniosłeś siedzenie jak ci tam pojebali delikatnie mówiąc!!!jestem ciekaw czy tak samo traktuja za granica przyszlego klienta!!wydaje mi sie że nie :)

jesli chodzi wogole o marke triumpha sama w sobie wiem ze naprawde dbaja o klienta chocby w Uk , o tym ze przesylaja darmowe katalogi, tankpady czy nawet tłumiki!!! nie wspominajac :)

takze sprawa jest prosta "Polska"  :)

widać każdy ma miłe   :D  doświadczenia z liberty tak trzymać :good:

Co do serwisu to powiem tyle że byłem pare razy wewnątrz, miałem okazję patrzeć jak pewien osobnik rozpakowywał moto, dokręcał śrubki i się uśmiałem bo nie mógł znaleźć zamka pod siedzeniem a pracuje przecież w Hondzie.

nic mi nie mow o tamtejszym serwisie Wojtek nie chce już słyszeć o nich :)
powiem jedno jakbym sie wtedy wyjebał co od nich odebrałem moto ,to ten dupek z serwisu poszedł by siedzieć !!!!!

no fakt jak jest tam moze z dwoch gosci po 30stce a reszta to kolesie po 17-19 lat , wiec jakie oni moga miec ogarnicie w temacie :)  tez tam wlazilem zeby zobaczyc jak to wyglada bo pewnie 675 nie trafial im sie czesto wiec musialem pilnowac, ale i tak zle dokrecili akumulator i zgubili srobke od zbiornika laczacego z ramą xD zobaczylem to po paru dniach, do akumulatora dali takie sroby ze moglem je łamac w palcach po tygdniu jazdy :D  no masakra LM to dno jesli chodzi o serwis i nie ma co tu gadac za wiele :)

dodam tylkoze ksiazke gwarancyjna tez mi zgubili i powiedzieli ze za tydzien wypisza nową , za tydzien kierownik sie przede mna chował i przelozyli na za 2tyg


smiech na sali panowie :)

a ja myślałem zakładając ten temat że to ja miałem niezłą przygodę ale widzę ze moje przezycia to pryszcz z waszymi

Romek ale kiedy byś do nich nie pojechał to zawsze mają od zajebania klientów na serwis !! to jest dziwne
Nie chciał bym jakby mnie było stać na nowe moto a by tacy jak oni przy nim grzebali!!! kuźwa aż odrzuca jak sobie pomyslę

Dlatego ja nigdy nic nowego nie kupie nawet jak mnie bedzie stać na to. Niestety to nie wiek tam gra rolę, tylko brak nadzoru i dość słabe zarobki i duża niewiedza. Dobrze wiem że czasem zrobią pożonnie serwis ale chyba większą kasę dostaną . Proca trzeba się spytać bo on tam pracuje.

Wojt@s napisał:

Dlatego ja nigdy nic nowego nie kupie nawet jak mnie bedzie stać na to. Niestety to nie wiek tam gra rolę, tylko brak nadzoru i dość słabe zarobki i duża niewiedza. Dobrze wiem że czasem zrobią pożonnie serwis ale chyba większą kasę dostaną . Proca trzeba się spytać bo on tam pracuje.

Procu chyba ma zamiar właśnie zmienić prace, nie wiem czemu ??

a ja na ich serwis nie narzekam - moze zmienil sie wlasciciel?
albo obsada?