mam nadzieję, że to nikt ze znajomych
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/998532.html
Albo skrecajaca z na przeciwka nie wlaczyla migacza ze skreca w lewo ... albo typ za szybko jechal i nie widzial / spodziewal sie.
Przykra sprawa ... moze byc jedynie dla nas ostrzezeniem zeby bardzoej uwazac i jezdzic z predkoscia umozliwiajaca wyhamowanie w takiej sytuacji.
Ja wlasnie tak ostatnio zaliczyłem szlifa bo koles tez mi wyjechał na skrzyzowaniu i zajechał droge na czerwonym ... :/
Poleciałem jakies 15metrów przy 80km/h ale nic sie mi nie stało tylko motor ucierpiał ale to przestroga była ze nawet w spokojny dzien bez zednych samochodów bo to był 1 maja , moze cie jakis debil zajechac bo nie patrzy i pozniej jest tragedia ... :/
z tego co wiem to wina była kierowcy w puszce, bo zajechała kolesiowi drogę, ale tak czy tak trzeba uważać, bo cóż mu teraz z tego że to nie jego wina jak już śmiga po niebiańskich autostradach... :[
Ostatnio dość dużo jest wypadków.
*W poniedziałek na rondzie inwalidów, kolesia w karete zapakowali
* ten zgon w brzezinach znany
*zgon przed majówką na olechowie
Ja tam latam codziennie na moto po Łodzi to często nawet widzę.
to widocznie ja miałem szczescie z tego co widze :/
w tym przypadku to była ewidentna wina puszki !!! predkość motocykla jak to predkosć motocykla pewnie mniej badz wiecej przekroczona ............ale DROGE ZAJECHAŁ MU SAMOCHÓD !!!!!!!!!!!!! :[
przykra sprawa [*]
przez te expressy jebane to sie ludziom w głowach pierdoli, dzisiaj tankuje i poszedłem zapłacić, to kobita z orlena mnie zawolala do stoiska z gazetami zeby mi pokazac, szyderczo na mnie spojrzala jak ja olałem i rzekła : "mordercy..." heh kurwa mać
lol.... no comment, ciemnota ludzka nie zna granic...
ale zawsze zdanie zaczynają od "pędzący motocyklista..." a moze by zaczeli w koncu pisać, "ślepy katamaraniarz..." massakra, nie chca nas na ulicach xD
Ja taj babie od gazety wygarnal bym, ze mordersami to sa slepe tluste baby i jej mezowie w kapeluszach jezdzacy Fabiami. I na dokladke ich dzieci to geje :P
JERY napisał:
Ja taj babie od gazety wygarnal bym, ze mordersami to sa slepe tluste baby i jej mezowie w kapeluszach jezdzacy Fabiami. I na dokladke ich dzieci to geje :P
a ja na dodatek powiedziałabym, że jeśli nie skończy z tymi inwektywami to złożę pwódźtwo cywilne o naruszenie mojego dobrego imienia i szkalowanie publiczne!
No Marzk pojechałaś po bandzie ale zgadzam się z tobą w całej rozciągłości to masakra co się dzieje w zesłym tygodniu w piekny dzień stary zgred nie zauważył że jedzie motor i zajechał drogę mojemu bratu chłopak się położył i to go uratował bo z motoru strzepy a jebany polonez kupa złomu tylko zderzak stracił
k..... zabić zakopac i zapomnieć o takich pajacach
jeszcze troche a będą specjalnie nam zajeżdzać !
;((( to kuzyn mojego chłopaka ;((((
heh.... ;((((((
maciekzx6r napisał:
szyderczo na mnie spojrzala jak ja olałem i rzekła : "mordercy..." heh kurwa mać
to dla mnie jesteś leszcz ..... tak leszcze :[
jak dajesz nazywać sie "mordercą... " to wybacz mi........... aaaaaaaa ch..... bez komentarza :(
honda125kamilka napisał:
;((( to kuzyn mojego chłopaka ;((((
heh.... ;((((((
wyrazy współczucia [*]
honda125kamilka napisał:
;((( to kuzyn mojego chłopaka ;((((
heh.... ;((((((
Wyrazy najgłębszego współczucia dla Ciebie i dla rodziny chłopaka...
ciekawe co ty bys powieedział do tej babki wiktor ? nie ten temat na takie rozmowy ;/
Wyrazy współczucia... [*]
maciekzx6r napisał:
ciekawe co ty bys powieedział do tej babki wiktor ? nie ten temat na takie rozmowy ;/
Wyrazy współczucia... [*]
przedstawił bym jej oblicze prawdziwego mordercy !!!!!!!!!!
masz racje to nie miejsce na takie tematy ,pogadamy w realu :|
również kieruje wyrazy głebokiego współczucia .............
dziękuje wam wszystkim...
Proszę Was uważajmy na siebie...wystarczy chwila...
;(
Wyrazy współczucia
[*]
wczoraj w brzezinach na wylocie na rawe leżała roztrzaskana varadero na brzezińskich blachach, policja straż itp. karetka juz zabrała gościa, wie ktoś czy przeżył??
miejsce wypadku wyglądało bardzo nieciekawie, rozbity motocykl, auto i skoszony słup :/
kuźwa co się dzieje Panowie i Panie trzeba uważać na maxa na tych katamaraniaży
na Brzezinskich????? o matko...u nas sa dwie varadero jak do tej pory i jedna ma moj znajomy a drugi taki koles co go nei dawno poznałam.. o matko....wiesz moze jaki kolor?? czarna lub niebieska?
nie wierze;(((((
to moj znajomy
jak nie jeden umarł to teraz...bosheeee:((:(:(:
Ja mam czarne varadero i nie kojaze zebym poznawal jakas kamilke... wiec jest wiecej varadero w okolicach lodzi. sam spotkalem juz 3
co do koloru to nie zauważyłem dokładnie więc sę nie chcę wprowadzać w błąd w takiej sprawie, wiem że viadro i brzezinskie blachy
to mój znajomy.
Dosc ciezki jest ten temat ale...
Pamietacie takiego postawnego kolesia na niebieskim hornecie 600 ?
Dzis dostalem od niego smsa ze wychodzi z inetnsywnej na urazowke
kur.. az mnie zjadlo !!
pogadalem z nim troche - ale nie za bardzo sie kwapil zeby mi dac namiar na swoj szpital - nie ma co nalegac
wiekszych strat nie ma tylko same ogolne, ale chyba sporo
ten koles na forum to MarcinCB600
jak da znac trzeba bedzie odwiedzic delikwenta, jakies slowa otuchy dodac i kwiaty oczywiscie :)
Seba napisał:
(...)
ten koles na forum to MarcinCB600
jak da znac trzeba bedzie odwiedzic delikwenta, jakies slowa otuchy dodac i kwiaty oczywiscie :)
oby jak najmniej takich info...:(
Przekaż życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!
o kurde... jak będziesz miał jakieś info daj znać. Jakaś zła passa wisi nad motocyklistami. Ja też miałem małego szlifa w niedzielę. Nic poważnego się nie stało ze mną i z motocyklem, ale jednak coś....
motocyklistów się dzieli na tych co leżeli i tych co będą i tyle:)
Po prostu trzeba wyluzować trochę, reagować na chamskie zachowania i tyle. Dzisiaj miałem sytuacje na śmigłego że golfem zepchnął mnie z mojego pasa , skończyło się na tym że zajebałem pozniej panu ostro heblami przed machą , pokazałem faka bo coś się plumkał, na kolejnych światłach nie podjechał na moją wysokość, widać mocni ludzie to są w gębie.
zgodnie z policyjnym hasłem "idzie wiosna będą warzywa" widać z tego że jeb..e puszki wzięły do siebie to hasło i robią co im przykazano
panowie to nie pora na jakas walke z puszkami czy czym kolwiek !
a co do lezenia to nie zycze tego nikomu !
dla tych co nie wiedzą, dawny nick marcincb600 to parasol.
szkoda ze dopiero dzisiaj sie o tym dowiedzielismy ;/ dwa tygodnie bylo zdjecie w expressie niebieskiego horneta i tak wlasnie pomyslalem... ehhh ;/ i nie rzucajmy winy od razu na puszki, sami nimi jezdzimy, chuj wie moze i ktoś z nas kiedys wypierdoli w motocykliste, i jak sie wtedy bedziem tłumaczyć bo przeciez nie wina puszki ;]
Seba napisał:
ten koles na forum to MarcinCB600
jak da znac trzeba bedzie odwiedzic delikwenta, jakies slowa otuchy dodac i kwiaty oczywiscie :)
powiedz kiedy i jedziem do niego
bede sie odzywal jak da znac gdzie lezy to od razu lecimy
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/ … listy.html
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/ … -krew.html
Ech...
sorka ,ale nie chce nikogo w tym momencie obrazić ale już od dłuższego czasu obserwuję ślepotę kobiet w puszkach na naszych drogach!!! tyczy się to też mojej sytuacji jaka mnie spotkała na drodze,powinno im sie zabierać definitywnie prawa jazdy ,oczywiscie facetom rownież,bo ślepemu nie jest potrzebny samochód
Sytuacja z piątku, zapierdalam do Zduńskiej, przed łaskiem stacja po prawej stronie, widzę auto czeka w oddali żeby wyjechać w przeciwnym kierunku, zwolniłem grubo do 70tki, jadę dalej, patrzy się dziewcze na mnie i 30 metrów przede mną wyjechała, po heblach, dzięki bogu na tyle szybko że udało mi się auto ominać. Tylko w ryj strzelić żeby tacy ludzie się nauczyli... bez komentarza... a mówią że my stwarzamy zagrożenie.
ale to częsty numer dwa razy go przerabiałęm dzieki bogu jakoś zawsze mi się udaje ale raz podziekowałęm panu za stresa pewnie się zastanawiał co się stało że mu światło zgasło k...... do nich czasami powinno się strzelać a co do kobiet no sorry ale to bzdura że jeżdzą ostrożniej i to nie jest szowinistyczna wypowiedz
dość częsta sytuacja na drodze,nie raz się zastanawiałem czemu pierw czekają a jak człowiek już blisko to wymuszają pierszeństwo
Romek to niestety jest nagminne ale kurwa po deszczu, ślisko, dobrze że uprzedziłem sytuacje i zwolniłem, a jakbym tego nie zrobił to pewnie objął bym drzewo po prawej albo rów przeciwczołgowy na 2 m głębokości.
To jest kolejny paradoks w tym wszystki, pobocze powinno ratować tyłek, być płaskie i najwyżej na pole chłopu wyskoczysz albo w ogrodzenie. a teraz moda na okopy po 2m głębokości jeszcze często z wybetonowami ściami, śmierć na miejscu motocyklisty.
Kobiety czy mężczyźni, młodzi czy starzy , ślepi czy w czarnych okularach i kapeluszu w każdej ekipie są parapety.
Co do tego wypadku niestety chłopak stracił nogę przez debilkę, żadna kasa tego nie zrekompensuje, szkoda człowieka, niech chociaż dostanie tyle odszkodowania żeby mógł dostatnio żyć i nie liczyć zasiłku do końca miesiąca, niech skarży kobietę za spowodowanie trwałego ubytku na zdrowiu i do żywotniej renty. Niestety pojazdy mają to do siebie że w 1sek można sobie biedy narobić na całe życie.
http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm Widzieliscie tego linka ??? ;/
bleft napisał:
http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm Widzieliscie tego linka ??? ;/
stronka dość popularna na forach,zdjęcia dają do myślenia
ano dają zwłaszcza jak się lata na gołe ręce i nogi!! totalna głupota
widziałem kiedyś podobną stronkę, makabra...
lipa ......
wiec na golasa nie ma co latać :) 
viktor napisał:
lipa ......
wiec na golasa nie ma co latać :)
http://img207.imageshack.us/img207/9366/golas.jpg
a co przymierzałeś się :)
ale kurwa masakra no powiem ze srednio po tych fotach mieszane mam uczucia
Bylismy u Marcina w Tuszynie
wyglada dobrze bo szczerze to sie troche obawialismy
mial "tylko" polamane wszystkie zebra z lewej - rece, nogi, kregoslup glowa OK
tak ze niedlugo wychodzi !
macie wszyscy pozdrowienia !
Seba to Dżygit ten Marcin????
niebieski hornet Marcin - przez moment - Parasol
tak kurna rzygit :P
ja w tamty tygodniu też zaliczyłem lot na śliskim pasie :( jakieś 1,5 metra moto lekko obdarte ale ja tylko wqurwiony. Ale znowu zimuje w puszce :(
Potem dam zdjęcia z akcji :)
ps. Seba ten gościu od horneta to ten co był u mnie na działce ?
rozmawialem z Jaro - gosc z GSXR starego mialem kiedys przypadek jak mnie taxiarz z 400400 obtrabil bo pas zmianilem w nieodpowiednim miejscu i mimo iz nie zajechalem mu drogi to musial zatrzymac sie 2m wczesniej. Jaro zatrzymal sie obok niego wtedy i wyartykulowal mu swoje mysli.. :D w zeszlytm tyg ten sam taksiarz zajechal mu droge i jak mowi Jaro - zrobil to specjalnie wiec... wsadzil mu reke do kabiny i jeszcze dobitniej wyartykulowal swoje mysli :D a przestraszonej pasazerce powiedzial zeby z nim nie jechala bo to ...... i jezdzic nie umie :D UWAZAJCIE NA KREMOWEGO MERCA OKULARNIKA Z 400 400 - KIEROWCA STARSZY FACET chyba w okularach...
znaczy się odrazu lać prosto w pysk ? :)
Co wy sie tak denerwujecie. Trzeba pokazac wszystkim ze sie ma "C"ałkowity "B"rak "R"ozumu i wszyscy zjezdzają ustępują puszczają a po co jechac 70?? lepiej jechac 200+... a wtedy nikt nie wyjezdza bo sie boi że nasz przecienak przetnie puszkę na pół :-) a z tego co piszecie to oni nas dobrze widzą...
Dzisiaj kolejny suzi SV czarny pomiędzy liściastą a teresy na alejkach szlif wychaczył ale moto nie było bardzo pokiereszowane to może kierownik też dał rade ale widziałem tylko policjantów także nie wiem :(
To też jak stałem z feromonkiem na profi to coś się działo... ale motocykl był na stopce.. więc chyba żaden hardkor...
wiem ze to moze nie w temacie ale widzialem na kosciuszki skuterek tak zmasakrowany ze szok , watpie zeby byl kierowca caly bo kierownica zlozyla mu sie za zadupek. jak sie chce to i na skuterze krzywde mozna sobie zrobic, smutne.
też widziałem tą SV'kę, kolega podobno widział jak gościa zabierała karetka, ale moto faktycznie nie było bardzo zniszczone. Wgniecenie na baku i urwany lewy set...
szyby nie było napewno i oba lusterka na glebie, faktycznie stała na stopce ale opsypane w koło tym rudym szwaksem co neutralizuje olej i te inne płyny witalne :) a od strony liściastej jadąc widziałem ślaby jak by chamowania moto bo cienkie kreski ale długie. Zakładam że puszka zmieniała pas i go zgarneła :(
quki26 Tak
quki26 napisał:
znaczy się odrazu lać prosto w pysk ? :)
no raczej !!!!!!!!!! przecież to jasne :)
hagi napisał:
rozmawialem z Jaro - gosc z GSXR starego mialem kiedys przypadek jak mnie taxiarz z 400400 obtrabil bo pas zmianilem w nieodpowiednim miejscu i mimo iz nie zajechalem mu drogi to musial zatrzymac sie 2m wczesniej. Jaro zatrzymal sie obok niego wtedy i wyartykulowal mu swoje mysli.. :D w zeszlytm tyg ten sam taksiarz zajechal mu droge i jak mowi Jaro - zrobil to specjalnie wiec... wsadzil mu reke do kabiny i jeszcze dobitniej wyartykulowal swoje mysli :D a przestraszonej pasazerce powiedzial zeby z nim nie jechala bo to ...... i jezdzic nie umie :D UWAZAJCIE NA KREMOWEGO MERCA OKULARNIKA Z 400 400 - KIEROWCA STARSZY FACET chyba w okularach...
Na zgierskiej z 2 miechy temu jakiemus takiemu okularnikowi jak sie przeciskałem miedzy samochodami zamknołem lusterko wiec moze to ten i taki wkurwiony smiga :D
Mojemu znajomemu z Krk ostatnio cały szpej spłonął.... puszka mu na czołówkę wyjechała. No i zaliczył dzwona w murek, chcąc ominąć samochód. On o dziwo skręcił "tylko" kostkę....a facet się nawet nie zatrzymał... i co wiecznie my winni jesteśmy??:wkurzony:
bleft napisał:
hagi napisał:
rozmawialem z Jaro - gosc z GSXR starego mialem kiedys przypadek jak mnie taxiarz z 400400 obtrabil bo pas zmianilem w nieodpowiednim miejscu i mimo iz nie zajechalem mu drogi to musial zatrzymac sie 2m wczesniej. Jaro zatrzymal sie obok niego wtedy i wyartykulowal mu swoje mysli.. :D w zeszlytm tyg ten sam taksiarz zajechal mu droge i jak mowi Jaro - zrobil to specjalnie wiec... wsadzil mu reke do kabiny i jeszcze dobitniej wyartykulowal swoje mysli :D a przestraszonej pasazerce powiedzial zeby z nim nie jechala bo to ...... i jezdzic nie umie :D UWAZAJCIE NA KREMOWEGO MERCA OKULARNIKA Z 400 400 - KIEROWCA STARSZY FACET chyba w okularach...
Na zgierskiej z 2 miechy temu jakiemus takiemu okularnikowi jak sie przeciskałem miedzy samochodami zamknołem lusterko wiec moze to ten i taki wkurwiony smiga :D
czy ten taxówkarz jest siwy i ma siwa brode :D
znam dokladnie wlasnie takiego z merca z 400400 i jest zajebisty , jak jezdzilem to tylko z nim najczesciej i zawsze zazdroscil ze moge latac a on juz jest za stary i jego wnuczek hają lata itd :) opis caly sie zgadza ale cos mi sie wierzyc nie chce ze to ten mily dziadunio :D
bo on z zazdrosci tak odpierdala :D
niech ktoś mu strzeli fotę :)
to wciągniemy go na jeszcze nieistniejącą listę WANTED :)
Blady_Jacek napisał:
czy ten taxówkarz jest siwy i ma siwa brode :D
znam dokladnie wlasnie takiego z merca z 400400 i jest zajebisty , jak jezdzilem to tylko z nim najczesciej i zawsze zazdroscil ze moge latac a on juz jest za stary i jego wnuczek hają lata itd :) opis caly sie zgadza ale cos mi sie wierzyc nie chce ze to ten mily dziadunio :D
nie wiem czy to ten ale tamten jakos chyba nie przepada za motocyklistami a przecie wnuczkow sie raczej lubi :D
Dziadunia nie spotkałem może to i lepiej nie mniej jednak pomysł listy WANTED jest doskonały ;) można by było takich nawiedzonych popaprańców tam wciągać ;)
sopranovw napisał:
Dzisiaj kolejny suzi SV czarny pomiędzy liściastą a teresy na alejkach szlif wychaczył ale moto nie było bardzo pokiereszowane to może kierownik też dał rade ale widziałem tylko policjantów także nie wiem :(
Z kierowca nie było najlepiej bo jak leżał między jezdniami na pasie zieleni tak leżącego zabrała go karetka więc ciekawie na pewno z nim nie było nic więcej nie wiem bo ja przejeźdzałem moją puszką
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/1004590.html To chyba to :/
Tak faktycznie niestety to ten wypadek. Trzeba poprostu coraz bardziej uważać bo z przyjemności robi się walka o przetrwanie.
to dokładnie ta SV'ka :( jak przejeżdżałem gościa już nie było....
w ogóle to wypadek byl w poludnie a policja z motocyklem stała jeszcze do 21 bo widzialem :| ciekawe na jaki chuj...
Wiesz... pały lubią stać :D
Uwazajcie na to co lezy na drogach ... wczoraj na rogu aleksandrowskiej i wlokniarzy ... stoje sobie na swiatlach a przed przednim kolem widze kawalek zacisku hamulcowego (chyba) z wystajacym ostrym bolcem ... moto na boczka stopke i wyrzucilem swinstwo na bok ...
widziałem wczoraj to samo, ale to był róg Włókniarzy i Drewnowskiej a nie Aleksandrowskiej :P Przejechałem obok tego, ale nie miałem się jak zatrzymać...
a samochdy do czyszczenia ulic stoją i rdzewieją :(
we wtorek na włókniarzy vis-a-vis "macro" leżała na winklu tarcza hamulcowa rozjebana na 2 połówki... niestety zobaczyłem ją dopiero w momencie jak musiałem ją już omijać, a że sznurek na 3 pasach był, to nie mogłem jej uprzątnąć... ale może szkód narobić i to nie tylko bajkerom...
Raju dokladnie przy Drewnowskiej .. pomylilo mi sie ... dobrze ze akurat czerwone bylo to moglem zejsc na chwile z moto :)
dlatego wlasnie nienawidze jazdy w nocy , bo na naszych drogach tyle niespodzianek ze w dzien mozna niezlego dzwona przyjebac , kiedys na widzewie jadac w nocy przejezdzalem przez skrzyzowanie i dzieki bogu ze mialem czerwone i zwalnialem bo gdybym pruł na gazie przez nie to chyba bym tu juz nic nie pisal dzisiaj , wielki garb ulany z asfaltu na ulicy byl tak ze z predkoscia ok 40km/h wysokczylem w gore prawie spadajac z moto.
ta ktoś mi przesłał to pomslałem że wrzuce do tematu
predkość 50 km/h
http://www.youtube.com/watch?v=1iwhzGKO … re=related
.........
a teraz pokazcie mi kto sie rozbija przy 50 km/h ...
ciezka sprawa, ale kazdy z nas podejmuje to ryzyko tylko i wylacznie z własnej woli.
ja nie zrezygnuje :)
ja tez smigam ale na wyzszych moto co by poszybowac nad dachem... jak ptak poszybować
dlatego wszyscy od dzisiaj zbieramy na ktma adventure :D
:D takim ktm'em bym nie pogardził ;)
Witam Wszystkich czy ktoś słyszał o wypadku w brzezinach w piątek około wieczorka w okolicach stacji benzynowej????Podobno było nie miło??
filmik ma niezły przekaz ale kto z nas jeździ 50 kurde
fakt, ja czasem jade 50 mil :)
oto czym karmi nas dział motoryzacji portalu WP po wpisaniu w przeglądarkę słowa motocykl, spodziewałem się wielu ciekawych artykułów, zdjęć testów a zastałem trzy tematy i oto jeden z nich :(
http://moto.wp.pl/gid,11056112,title,Fo … jecie.html
coz.. nagonka wciaz trwa - nie do konca rozumiem jej podstaw... co kieruje autorami takich artykulow? zazdrosc? zawisc? chec zaistnienia czyims kosztem? problemy z dziecinstwa - tata mowil ze rowerek jest bebe..? problemy z normalna erekcja czy po prostu ich prostata strzyka...
hagi napisał:
coz.. nagonka wciaz trwa - nie do konca rozumiem jej podstaw... co kieruje autorami takich artykulow? zazdrosc? zawisc? chec zaistnienia czyims kosztem? problemy z dziecinstwa - tata mowil ze rowerek jest bebe..? problemy z normalna erekcja czy po prostu ich prostata strzyka...
a ja po prostu mysle ze maja azjatyckie przyrodzenia :D
Blady_Jacek napisał:
a ja po prostu mysle ze maja azjatyckie przyrodzenia :D
masz może jakieś zdjęcie czegoś takiego: :)
poczekaj jak wyjde spod prysznica to machne jakas fote :D :P
Blady_Jacek napisał:
poczekaj jak wyjde spod prysznica to machne jakas fote :D :P
ok, wieże na słowo :)
quki26 napisał:
Blady_Jacek napisał:
poczekaj jak wyjde spod prysznica to machne jakas fote :D :P
ok, wieże na słowo :)
quki jak ze na slowo? na slowo i juz? gdzie u Ciebie dusza podroznika? gdzie haryzma zdobywcy? ciekawosc odkrywcy do tego co nie odkryte? :P
hagi napisał:
quki26 napisał:
Blady_Jacek napisał:
poczekaj jak wyjde spod prysznica to machne jakas fote :D :P
ok, wieże na słowo :)
quki jak ze na slowo? na slowo i juz? gdzie u Ciebie dusza podroznika? gdzie haryzma zdobywcy? ciekawosc odkrywcy do tego co nie odkryte? :P
uwierz ze juz go odkrywalem nie raz :D
dziś w tv leciał wywiad z Pawłem Badziakiem, nie pamiętam na jakim kanale, ale po tym był felieton o motocyklistach i po poczatkowych wypowiedziach ,że za szybko, nierozważnie, itp. itd., zaczęli się wypowiadać ludzie, potem policja i O DZIWO pierwszy raz słyszałem, coby przyznawali nam w końcu rację i to nawet Władza, że jednak niecałe 70% wypadków jest z winy katamaraniarzy.. więc jednak coś w świadomości ludzi powoli się zmienia i uświadamiają sobie pewne rzeczy (fakty). tak siak czy owak musi powoli iść ku lepszemu...
z mojej strony dodam, że ludzie coraz częściej ułatwiają przejazd widząc z tyłu i od przodu motocykl, za co zawsze staram się podziękować. Pod tym względem jest co roku lepiej. Wiadomo czasem się trafi jakiś debil, tak jak mi ostatnio, który więcej wysiłku i energii musiał włożyć w utrudnienie mi przejazdu, a wystarczyło, że nic by nie robił i byłoby super.
racja rof , tez to zauwazylem.owszem zdarzaja sie nadal rodzynki w seicentach ;) ale ogolna mentalnosc kierowcow jakby sie rozwinela wzgledem motocyklistów.ost nawet koles z puszki na skrzyzowaniu pytal mnie jak wlasnie z uprzejmoscia ludzi bo sam latal pare sezonow wczesniej i mowil ze przestal bo ciagle mial problemy z innymi uzytkownikami. rzadko kiedy mam okazje pochwalic za cos polaków ale naprawde tu zobaczylem z roku na rok duza zmiane.oby tak dalej.
no to sie zmienia na lepsze, z drugiej strony wielu z nas lata też od lewa do prawa po całej drodze niekoniecznie te 50 ani 100 kmh, i pomimo, że jeżdżę już 11 sezon i dużo oglądam się w lusterka to też zdarza się, że nagle ktoś przelatuje koło drzwi z hukiem, a jeszcze 2 sek wcześniej nie było go widać w lusterkach.
Generalnie punkt widzeina zależy od punktu siedzenia, czy to sie jedzie rowerem, ciężarówką, motocyklem czy osobówką, każdy ma swoje racje przeciwko innym. Póki co pozostaje starać się życ w zgodzie ;)
moze dzieki wlasnie tej akcji motocykle sa wszedzie ;]
może i jest ODROBINĘ lepiej, ale tylko troche. Moze dlatego ze w ostatnich latach motocyklistow robi sie jak grzybow po deszczu - i pewnie nie wielu z nich to rzeczywiście motocykliści tylko raczej szpanerzy itp. Faktem jest to, ze nadal w zbiorowej świadomości motocyklista to to samo co samobójca, morderca itp.
A oczywiscie 100% kierowcow katów jeżdzi wedle wszytskich przepiswo....
Przykłąd, wracałem z basenu z brzezin do LDZ, w samych brzezinach wyjechał przede mnie Fiat croma (po zapachu spalin - diesel :) caaaaała tarsę (ul. brzezińską) zapierda**** przede mną 140. Zero jakiej kolwiek reakcji na skrzyżowania, czy przejścia - no ale takich to nie ścigną. Notocykliści są be bo ZA SZYBKO jeżdża, a przecież który kierwoca katamarana jeżdzi 50 po mieście....
Taką dyskusje moznaby prowadzić godzinami, ale.............
Rada: przeprowadźmy sie do Włoch, albo jeszcze lepiej do Grecji, tam na ulicach jet 90% moto (nie skuterów) i nie ma śmiertelnych wypadków............
AssassiN napisał:
Rada: przeprowadźmy sie do Włoch, albo jeszcze lepiej do Grecji, tam na ulicach jet 90% moto (nie skuterów) i nie ma śmiertelnych wypadków............
ale tez nie witają sie na drogach i nie ma takiego zżycia miedzy nimi bo dla nich to norma a nie hobby.
ale to jedyna wada.reszta idzie tylko na plus dla tych panstw,mentalosci i ludzi
ale za to jaka pogoda, jaki asfalt i jakie winkle :)
http://motoryzacja.interia.pl/motocykle … lo,1335903
-to pewnie napisał dziennikarz motórzysta bo stara sie troche i chyba dobrze prawi !
Moto nie dawca a puszka nie ideał !
A że media siłą są to niech puszkarze to czytają i se do serca wezmą :)
ciekawy tekst ale komantarz pewnogo grzecia tak mnie wqurwił że musiałem zamknąć tamtą strone :(
Wracając dzisiaj z okolic Białej Rawskiej widziałam w rowie rozbity czarny motocykl na łódzkich blachach. Prawdopodonie była to Kawa. Kask i rękawiczki były obok moto, była policja, nie było motocyklisty. Kilka metrów przed, stał niebieski dostawczak na awaryjnych. Zatrzymałam się, ale policjant kazał mi odjechać.
widzieliscie te crash testy?????????????
http://www.maxior.pl/film/130726/Crash_test_motocykla
http://www.maxior.pl/film/127763/Crash_test_motoru
Aż ciarki przechodzą jak się to ogląda.
Ale co ma wisieć nie utonie.
http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/ … padek.html
ech [*]
wiecej zdjec wyglada to masakrycznie
http://img194.imageshack.us/gal.php?g=zdjcie021bbe.jpg
motomariusz napisał:
widzieliscie te crash testy?????????????
http://www.maxior.pl/film/130726/Crash_test_motocykla
http://www.maxior.pl/film/127763/Crash_test_motoru
Heh coś mi to przypomina... Jak się czujesz Mariusz?
Raju napisał:
motomariusz napisał:
widzieliscie te crash testy?????????????
http://www.maxior.pl/film/130726/Crash_test_motocykla
http://www.maxior.pl/film/127763/Crash_test_motoruHeh coś mi to przypomina... Jak się czujesz Mariusz?
jest git.........no wiesz tylko to ze nie moge sie ruszac i ciagle leze z noga podniesiona do gory mnie troche w Qrwia
bylem 2 raz w szpitalu bo mi zespolenie puscilo.......i zalozyli mi na noge takie imadlo ze strach sie bac ;)
ogulnie git :) jak pisalem-pozdrawiam
najważniejsze, że dochodzisz do siebie :good: A mi tak prześwietlili i sprawdzili rękę, że będę miał ją chyba łamaną jak wrócę do polski :/ jak zeszła teraz opuchlizna to z łokcia wyszła mi kość.... Nie wystaje jakoś bardzo ale zdecydowanie widać różnicę między jednym łokciem a drugim, poza tym nadal mnie boli...
No to kiepsko Raju..:/ Wracajcie chłopaki szybko do zdrowia :D
A tak przy okazji, będąc przy WYPADKACH to krótko opiszę sytuację jaka spotkała nas ostatnio przy grotach pod Tomaszowem...
Stoimy na tym placu przed grotami... Widzimy gościa skuterem (duży skuter, jak się okazało Piaggio o pojemności bodajże 500 ccm)
Pan koło 50, chciał skręcić chyba w naszym kierunku na plac... Zaczął się "trzepać", robić dziwne manewry... Zatrąbił na niego jeszcze jakiś facet puszką... Gość dodał gazu i wjechał w mały rów przednim kołem... Pomyśleliśmy, że chyba coś odwali - no i nie pomyliliśmy się..:/
Facet chciał wyjechać w jakiś dziwny sposób, dodawał gazu, skuter obróciło o 90 st, przejechał drogę w poprzek (na szczęście nie jechały samochody) i na pełnym gazie wleciał w krzaki po drugiej stronie grot...
Tor jazdy i zachowanie gościa skuterem wyglądało bardzo podobnie do tego z filmiku...
http://www.youtube.com/watch?v=r-ABZiK1ca0
Jego szczęście polegało na tym, że wleciał w krzaki a nie ścianę betonową...
Rozciął rękę, ogólnie chyba był w szoku...
Dobrze, że mieliśmy apteczkę, pomogliśmy mu oraz jego maszynie...
Na szczęście chwilę po tej akacji podjechała jeszcze jakaś rodzinka samochodami i wspólnie wypychaliśmy z krzaków ten cały skuter...
Okazało się, że facet skuter pożyczył pod nieobecność syna, żeby się przejechać... A, że dawno nie jeździł to stało się jak się stało... Jak to stwierdził "Nie wie jak to się stało..."
W sumie to nie wiedzieliśmy czy się śmiać czy płakać ;)
Kompletny brak odpowiedzialności ze strony faceta... Skoro długo nie jeździł, nie miał wyczucia... To nie powinien wyjeżdżać na drogi publiczne...
Niezłą pompę mieli również panowie, którzy pomagali ;)
Jak odjeżdżaliśmy stwierdzili "Tylko wy się nie wpie****** w krzaki bo was już wyciągać nie będziemy!!" ;)
to to gruba akcja, i synuś pewnie też będzie zadowolony :)
quki26 napisał:
to to gruba akcja, i synuś pewnie też będzie zadowolony :)
Po sprzęcie to jakoś specjalnie nie było widać że miał jakąś przygodę (oczywiście o ile dziadek powyciągał trawę i trzcinę z wszystkich zakamarków skutera) :) Chyba że kiera delikatnie się skrzywiła ale to już sobie chyba sam ustawi.
Tak jak napisał Michał sytuacja niecodzienna, do dziś mi się chce śmiać z tej sytuacji.
filmi wypasiony jaki kretynek to masakra a swoia drogą takich dziatków i młodzieży walczacej jest sporo teraz na drogach
mam nadzieję, że to nikt ze znajomych
http://www.tvn24.pl/12690,1615626,0,1,m … omosc.html
choć i tak szkoda chłopaków.
marzka napisał:
mam nadzieję, że to nikt ze znajomych
każdy motocyklista to znajomy..
choć i tak szkoda chłopaków.
ano szkoda.. :/
jaquzie napisał:
każdy motocyklista to znajomy..
A ja mam inne zdanie na ten temat.
Znajomy to ktoś kogo znam. To, że ktoś jest motocyklistą, nie oznacza od razu obowiązku zaliczania go do grona znajomych. (taki mały off z mej strony).
marzka napisał:
jaquzie napisał:
każdy motocyklista to znajomy..
A ja mam inne zdanie na ten temat.
Znajomy to ktoś kogo znam. To, że ktoś jest motocyklistą, nie oznacza od razu obowiązku zaliczania go do grona znajomych. (taki mały off z mej strony).
Więc witaj nieznajoma :)
już sie chyba witaliśmy, ale to było w innym miejscu :)
marzka napisał:
jaquzie napisał:
każdy motocyklista to znajomy..
A ja mam inne zdanie na ten temat.
Znajomy to ktoś kogo znam. To, że ktoś jest motocyklistą, nie oznacza od razu obowiązku zaliczania go do grona znajomych. (taki mały off z mej strony).
To tym razem ja: witam nieznajoma :D
Kolejny [*][*][*]
http://motoryzacja.interia.pl/news/zgin … ie,1366702
kosa1022 napisał:
Kolejny [*][*][*]
http://motoryzacja.interia.pl/news/zgin … ie,1366702
ten to idiota jakiś.. no sorry, żeby taki numer odwalać?
"i wykorzystując chwilę nieuwagi znajomego (tak przynajmniej wynika z komunikatu policji - przyp. red) wsiadł na motor i pognał przed siebie"
bez komentarza..
popieram przedmówcę
idiota... ;/
jaquzie napisał:
kosa1022 napisał:
Kolejny [*][*][*]
http://motoryzacja.interia.pl/news/zgin … ie,1366702ten to idiota jakiś.. no sorry, żeby taki numer odwalać?
"i wykorzystując chwilę nieuwagi znajomego (tak przynajmniej wynika z komunikatu policji - przyp. red) wsiadł na motor i pognał przed siebie"
bez komentarza..
Nie wyobrazam sobie tego. To jakas sciema jest. Jak sie ma takich znajomych to sie nie zostawia kluczykow w stacyjce a nie wierze ze koles nie wiedzial z kim rozmawia. Wlasciciel wcisnal taka bajke policji, zeby uniknac ewentualnych klopotow czy to z policja, czy ubezpieczeniem. Takie widze racjonalne wytlumaczenie.
Jery bardzo dobrze gadasz. Za takie coś można mieć wiele nieprzyjemności tak jak za danie kluczyków do swojego samochodu pijanemu żeby jechal. To jest sciema. Coś w tym jest.
Dokładnie Jery. Moim zdaniem to właściciel moto poniósłby częściową odpowiedzialność za wypadek pozwalając jechać na swoim motocyklu osobie która nie ma uprawnień....
tamci i tak już ustalili wersję. idiotyczną wprawdzie, ale.. może prawdziwą, a może nie. teraz to możemy sobie pogdybać..
Ciekawe co byśmy my zrobili w takiej sytuacji (tylko nie pisać tu teraz, że trzeba zacząć od tego, że W ŻYCIU byście nie dali się przejechać qmplowi).
Powiedzial bym to samo. Sa kumple ktorym dam motocykl, ale jak sie rozpierdola to niech odpowiadaja za swoje czyny.
chyba, że wpieprzą się w ścianę albo słup i już nie odpowiedzą, tak jak w tym przypadku :]
Tez odpowiedza. W kadym badz razie nie bral bym na siebie winy za taki wypadek. Smierc kumpla to wystarczajacy dol.
ten ktory zginol przyjechal na stacje z dziewczyna samochodem-spotkal kolege na moto a reszte sami sie domysleliscie-poprosil o krotka przejazdzke i tak sie skonczylo ze czytamy o nim w wiadomosciach
podobno dziewczyne mozna pozyczyc ale gitary nie!! nikt nie oddaje moto bez obaw nawet koledze
moto sie nie pozycza i tyle,bo potem jak w tym wypadku juz mu kasy za szpeja nie odda...
sciema na maxa z tym ze pod nieuwage wzial motocykl ...
ale coz kretyni znajduja sie w kazdej subkulturze ;)
koles pewnie zero dosiwadczenia chcial przyfisiowac i tak to sie konczy.
a ja nieco inczej sie wypowiem (chociaz uzytkownicy tego forum dobrze o tym wiedzą, to moze dla innych nie motocyklistów)
Z wykształenia jestem dziennikarzem, i oto prosze krótka analiza tekstu parównanego pod względem języka jakim pisze sie newsy o wypadkach motocyklowych:
Użyte słownictwo:
LID: Brawura i nieodpowiedzialność
A sam news zaczyna się: (jak zwykle zresztą)
Pędzący na motorze...
panowanie nad maszyną i z całym impetem uderzył w przydrożne drzewo.....
wsiadł na motor i pognał przed siebie........
z ogromną siłą uderzył..........
sunie po jezdni motocykl, spod którego sypią się iskry..........
no i "najciekawsze" w newsie
kierowca hondy zginął ponad trzysta metrów od miejsca, w którym zatrzymał się motocykl..... (pewnie dlatego ze 300 jehał)
A dla porównania tekst o kolejnym idiocie co sie przed przejazdem nie potrafi zatrzymać
http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/ne … li,1367379
i jakie sa słowa:
kierujący fordem galaxy wjechał pod pociąg... (ojej biedaczek pewnie nie spostrzegł, taki mały pociąg)
Ranna 4-letnia dziewczynka....... (oj biedactwo...)
Dwie dorosłe, ranne osoby przewieziono do szpitala (biedne ofiary.....)
I na deser poczytajcie sobie komentarze po 1 i 2 newsem ........... no coment
reasumując: KUR$%@ w jakim my popier##&#* kraju żyjemy????!!!!!!
Kurwa mać ! widziałem ten wypadek !! ale jak chłopaka zabierali do szpitala to była szansa że wyżyje :(
tak na sam koniec sezonu :( jaki bul :( z tego co wiem to nie z łodzi był kolo :(
troche miał niefart, motocykl nie wygląda na zniszczony, na pewno nie powiedział bym , że ktoś się na nim zabił...
Chłopak zmarł u mnie na oddziale, robiliśmy wszystko co można było.. niestety zmarł w wyniku obrażeń wielonarządowych... pozostała tylko pustka .. kolejny z nas odszedł na niebiańskie autostrady...
wszyscy kiedyś umrzemy !
lepiej tak niż np: na raka jąder !
TAk masz racje Seba rak jąder to straszna śmierć .. dobrze ze mnie to nie dotyczy :P
, podobno nawet spokojnie odlać się nie można..:P
wy macie raki cyców dla równowagi ;]
maciek napisał:
wy macie raki cyców dla równowagi ;]
:applause: