NIe miałem okazji być na bemowie ale dla mnie to duża szopka i tyle:) Nie wybieram się raczej, wolałbym sobie na spokojnie w tym terminie skoczyć na jakieś domki na zalewem Sulejowskim na Borki np. ( może grupa Warszawska by sie dołączyła ) Bemowo i filmy kojarzą mi się tylko z cytatymi pannami i paleniem gumy:D a to mamy na każdym zlocie a nie zbiegowisku jak na stadionie dziesięciolecia: )
Pozdro

podzielam opinie Wojt@sa

ja sie na razie zastanawiam nad Bemowem choc... jak Wojt@s opowiada o tych cycatych pannach to jak tu sie nie skusic..

a ja bym chętnie pojechał

no to kto w koncu by jechal?? bo jak cio to moze.. w koncu maja byc fajne rzeczy do ogladania wiec moze z kumplem pojedziemy