Motocykle i jednoślady - Jedyne takie forum Bez Cenzury !!!<
Pochwale sie. Sprzedalem Fazera i ... chujowo sie z tym czuje. Lubilem tego sprzeta. Znalem go do najmniejszej srobki. Jazda nim to 100% przyjemnosci. Troche mi szkoda, ze go sprzedalem. Moim zdaniem nie ma wad (poza tym ze na kolanie lata srednio) Moze kiedys do niego wroce. Jesli ktos szukal by motocykla innego niz supersporty czy czopery i podobne to goraco polecam. Wygoda turystyka, osiagi przecinaka. Mialem nim startowac w Konkursie sprawnosciowym na polibudzie. Teraz, na nieznanym mi dobrze sprzecie bedzie ciezko powalczyc z innymi.
Offline
Offline
a dlaczego sprzedales ?
jezeli to nie tajemnica ?
Offline
Jeżeli r1 Ci nie przypasi.. to zawsze można do fazera wrócić.. to nie amputacja głowy
Powodzenia w namierzaniu nowego sprzęciora...
Offline
Priest666 napisał:
Jeżeli r1 Ci nie przypasi.. to zawsze można do fazera wrócić.. to nie amputacja głowy
Powodzenia w namierzaniu nowego sprzęciora...
no Jery to czekam na tą R1,może przestaniesz łamac dzwignie zmiany biegów
Offline
Temat R1 jest nagrany. Tylko trzeba poczekac miesiac, bo koles narazie nie chce sprzedac. Mowi, ze ma jakies dwa wyloty i dopiero bedzie sprzedawal. Er lan od znajomego z ProMotora, 2003 rok, torowe owiewki + oryginaly(wg. niego jedyna taka w polsce bo malowanie jubileuszowe), xenony, amor skretu, stalowe oploty. Cena ma byc atrakcyjna ale narazie nie zdradzam co by nie zapeszac
Co do dzwigni biegow to za cienki jestem zeby tak klasc er lana zeby ja zlamac
Ostatnio edytowany przez JERY (2009-05-09 23:01:47)
Offline
i słusznie nie zapeszaj
gratuluje pozbycia się sprzęta jednak gościu się spisał
a ten co lukał ci sprzęta to był główny mechanior z serwisu Yamahy ,ale już nie pracuje u nich
fajny kolo i zlekka obcykany ,próbowałem go trochę zagadywać <hehe> co by nie wnikał głębiej
pozostaje tylko czekanie............
pozdro
Offline