Słuchajcie Moi Drodzy
Bo czuję się trochę winny że napisałem o tych 200 km\h
Na autostradzie nie bywam często z racji braku umiejętności
Ale jak już bywam to muszę zapierdalać żeby dogonić resztę
Natomiast bardzo mi odpowiada prędkość 130-150
Pozdrawiam i czekam na info o której i czy w ogóle jedziemy.

miejmy nadzieje że zywioł nie przeszkodzi a jak powrót na 17-18 to moge negocjowac

Slabo sie jedzie autostrada 130 ... ja mam na przyklad wrazenie ze stoje w miejscu, jezeli juz laduje na autostradzie to 160 to jest predkosc optymalna a najczesciej najchetniej wciskam maksymalna zeby tylko miec autostrade jak najszybciej z glowy ... nic sie nei dzieje po drodze.

Ja jestem za tym zebysmy jechali jakas droga gdzie jadac 120 bedziemy czuc ze sie przemieszczamy ... aa i tego ... potwierdzam ze sie dołączam

Ale kto mowi ze chce szybciej? 80% radochy z wycieczki to jazda, 20% to Biskupin ktory jest tylko pretekstem do tego zeby napykac kilosow, ja wole sie delektowac kazdym kilometrem, zapachem, widokiem niz hamowac gwaltownie z 200 w strachu przed tirem ktory wlasnie wyprzedza innego tira.

Moze faktycznie sie podzielic na 2 grupy

ja jestem tak naprawdę za turystyką, a więc jazdą poza autostradą. tak jak Seba wyżej napisał - 120km/h i wiedzieć że się jedzie i widzieć

Ostatnio edytowany przez jaquzie (2009-07-08 13:22:50)