MOTOCYKLE

Motocykle i jednoślady - Jedyne takie forum Bez Cenzury !!!<

Ogłoszenie

reklama forum

#31 2009-06-20 14:22:29

sasza_r

Latawiec

Zarejestrowany: 2009-04-11
Posty: 476
Punktów :   37 

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

Raju. Po pierwsze musze cię zasmucić bo to ja mam twoją rękawiczkę ale niestety tylko jedną. Mam tez rękawiczki Mariusza ale one do niczego się nie nadają tak jak jego nawigacja którą też posiadam. Najlepiej jak byś sie tam przejechał i może poszukał rękawiczki może sie poniewiera gdzieś tam. Z resztą ja mam zamiar się wybrac do Mariusza i pewnie bedzie to jutro więc sam przystanę i sie rozejze. Poza tym posiadam też kluczyk do suzuki Mariusza. Kask to mozesz sobie wyrzucic a jeśli chodzi o takie firmy co pomagają odzyskac ubezpieczenie to ja raczej nie polece ponieważ oni tylko pomagają sciągnąć kase z OC sprawcy a z tym to nie ma zadnego problemu więc zabiorą Ci tylko 20% kwoty bo tyle biorą i koniec. Najlepiej podziałaj sam i wyciągnij tyle ile da radę, a dopiero potem idz do takiej firmy i spytaj się co mogą jeszcze z tym zrobić. Pamiętaj od każdej takiej decyzji masz 3 lata na odwołanie się a na pewno 2 a więc nie ma się co spieszyć i płacić komuś za coś co sam zrobisz. Jak chcesz możemy pogadać o tym na żywo jak się już lepiej poczujesz a tak poza tym ciesze sie ze w Wami wszystko OKI.
Pozdrawiam

Offline

 

#32 2009-06-20 14:25:01

JERY

Moderator

8798446
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-03-22
Posty: 1236
Punktów :   10 

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

Raju napisał:

mam do was 2 pytania.

Jedno do osób które były przy wypadku. Czy ktoś może widział albo wziął moje rękawiczki? Nie wiem co z nimi zrobiłem. Wydawało mi się, ze włożyłem je do kasku, ale jak byłem wczoraj oglądać moto w kasku była tylko kominiarka.

Drugie do wszystkich. Jak to jest z tymi kaskami po wypadku? Czy rzeczywiście jest taki przepis, że kask jest "jednorazowy" i po każdym upadku trzeba go wymienić, czy to tylko taka zasada motocyklistów, którą należałoby stosować? Pytam bo nie wiem jak rozmawiać z rzeczoznawcą. Kask niby nie jest bardzo pościerany itd. nie mam pojęcia czy uderzyłem tym kaskiem o glebę czy nie, bo wleciałem do rowu z trawą, więc śladu może nie być, a nie pamiętam co się ze mną działo w czasie upadku... ale jeżeli jest taki przepis, nie chcę żeby ubezpieczyciel wcisnął mi jakiś kit, ze kask jest dobry i można jeździć....

Kask nie nadaje sie do uzytku. Kazdy ubezpieczyciel o tym doskonale wie. Czasami probuja wciskac kit, tak na zbadanie czy klient da sie zrobic w konia. Jesli od razu powiesz, ze nie maja racji to nie beda sie upierac przy swoim. Tu Wojtas ma racje. Z drugiej strony Wojtas nie masz racji, bo zadna ubezpieczalnia nie odda Ci kasy wg. ceny rynkowej. Oddadza po ustalonej cenie minus amortyzacja za uzytkowanie. W moim przypadku za ciuchy warte 1300zl oddali 400zl. Z kaskiem bylo lepiej bo za kask wartosci 1500 oddali 1100. Pisalem odwolanie uzasadniajac ze w poprzednim sezonie mialem zlamana noge i praktycznie nie jezdzilem wiec ciuchy byly jak nowe bo byly uzywane tylko przez okolo 4 miesiace. Nie bylo gadki. Napisali mi, ze moge isc do sadu jesli mam takie zyczenie. Nawet napisali do ktorego.

Dobrze by bylo gdybys mial jakies rachunki za te ciuchy. Jesli nie masz rachunkow najprawdopodobniej policza Ci wartosc po najnizszej cenie znalezionej na allegro. Jesli ich nie masz, to dobrze by bylo gdybys mial mozliwosc je " znaleźć "

Sprawdz ich wycene wrtosci moto w Urzedzie Skarbowym. Ubezpieczalnie czesto zanizaja wartosc moto powolujac sie na ksiazke z wycenami. Pojechalem do US i wg. tej samej ksiazki na ktora sie powolali, moj moto byl wart wiecej o jakies 700zl. Jak pojedziesz do Us i ladnie sie usmiechniesz do urzedniczki to sprawdzi Ci na miejscu za free

Jeszcze jadna uwaga, co prawda majaca zastosowanie raczej tylko w przypadku szkody calkowitej. Pamietaj o wynalazku nazywajacym sie "przebieg normatywny" Ktos sobie wymyslil, ze motocykl przejezdza w ciagu roku 4000km. Rocznik moto (ilosc lat) x 4000 = przebieg normatywny. Jesli jest wiekszy to odejmuja od wartosci calkiem okragla sumke. Jesli bedzie trzeba "zdabaj" o to zeby moto miescilo sie w przebiegu normatywnym Ja o tym nie wiedzialem i dalem sie okrasc skurwysynom. Ty nie powienienes dac sie okrasc!!!


P.S.

Ciesze sie, ze jestes caly. Trzymam kciuki za szybki powrot na dwa kola

P.S. 2
Jesli chcesz cos jeszcze wiedziec to wal jak w dym. Podziele sie doswiadczeniami

Ostatnio edytowany przez JERY (2009-06-20 14:29:37)


http://img845.imageshack.us/img845/9062/katradom2.jpg

Offline

 

#33 2009-06-22 11:37:15

allchemik

Latawiec

Skąd: Widzew
Zarejestrowany: 2009-04-16
Posty: 26
Punktów :   

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

Kask jest jednorazowy. Punto final. Tu nie ma dyskusji.

Rękawiczek nie było - sam kask mi dałeś.

Będę dziś jechał do Mariusza to przystanę popatrzę czy się gdzieś nie wala w rowie.

pozdro wszystkim !

p.s. kombi rządzi i tu też nie ma dyskusji


live your life

Offline

 

#34 2009-06-22 13:19:37

 Raju

Moderator

4962210
Skąd: Łódź- Bałuty
Zarejestrowany: 2009-02-11
Posty: 1597
Punktów :   
WWW

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

allchemik napisał:

Kask jest jednorazowy. Punto final. Tu nie ma dyskusji.

Rękawiczek nie było - sam kask mi dałeś.

Będę dziś jechał do Mariusza to przystanę popatrzę czy się gdzieś nie wala w rowie.

pozdro wszystkim !

p.s. kombi rządzi i tu też nie ma dyskusji

Zgadzam się Kombi spisało się na 6 !! jeżeli znajdziecie jakimś cudem rękawice, dajcie znać

Offline

 

#35 2009-06-22 15:45:30

allchemik

Latawiec

Skąd: Widzew
Zarejestrowany: 2009-04-16
Posty: 26
Punktów :   

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

Raju napisał:

Zgadzam się Kombi spisało się na 6 !! jeżeli znajdziecie jakimś cudem rękawice, dajcie znać

w rowie wiele rzeczy ale wszystkie z plastiku - nic co by przypominało rękawice.

Mariusz czuje sie dobrze, od wczoraj próbuje chodzić. Pozdrawia wszystkich ale w szczególności panie z naszego forum


live your life

Offline

 

#36 2009-06-22 16:42:14

Quki

Moderator

Zarejestrowany: 2009-02-14
Posty: 791

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

witaj raju , trzymam kciuki za mariusza. Powodzenia w walce z ubezpieczalniami !!!

Ostatnio edytowany przez quki26 (2009-06-22 16:43:04)

Offline

 

#37 2009-06-22 21:16:02

Mnich

Latawiec

Skąd: Łódź-Widzew
Zarejestrowany: 2009-04-01
Posty: 137
Punktów :   

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

Panowie powrotu do zdrowia
Co do firm naprawdę można wycisnąć sporo kasy za kask i ciuch powinni oddać ci kasę a jesli masz to w protokole policyinym to na bank
Pozdro

Offline

 

#38 2009-06-23 08:55:57

bleft

Latawiec

3662081
Skąd: Łódź-Bałuty
Zarejestrowany: 2009-04-22
Posty: 287
Punktów :   
Strona: http://bleft-style.blogspot.co
WWW

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

No wlasnie duzo zdrowia i szybkiej rekonstrukcji lub kupna maszyn chlopaki

Offline

 

#39 2009-07-09 13:40:06

motomariusz

Latawiec

Zarejestrowany: 2009-03-31
Posty: 64
Punktów :   

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

SIEMA WSZYSTKIM
dzieki za slowa otuchy i za to ze tyle osob bylo myslami ze mna a w szczegulnosci tym ktorzy mnie odwiedzili w szpitalu......JUZ jestem w domu od wczoraj-mam nadzieje ze nie bedzie ponownego powrotu do szpitala.
Poprzednio wyszedlem po 8 dniach ale wrocilem po kilku dobach spowrotem.
Blache ktora mi wstawili na 6 srub w piszczel musieli wymienic na cos co przypomina 25centymetrowe imadlo,bo cale zespolenie puscilo i noga znow sie dziwnie faitala wiec 3 tyg.leczenia na prozno.
Mam w koncu neta,mieszkam teraz w ksawerowie na dzialeczce jak by ktos reflektowal to chetnie zapraszam na GRILA lub ognisko (ul.1-go Maja 7 tel 602815431).jestem u rodzicow bo u siebie w domu mam za duzo schodow.Lekarze mowia ze zaczne stapac po 3miesiacach,kule odrzuce po 6 a to pieprzone imadlo z nogi wykreca w 8-12miesiacu ..........

       NIECH TO BEDZIE PRZESTROGA DLA TYCH KTORZY LICZA NA SZCZESCIE NA DROGACH
                         ja takiego nie mialem,wrecz przeciwnie i zeby malo tego bylo
                                   sprawca prawdopodobnie byl piany-jest prokurator,sprawa w sadzie,
                                    a policja nawet nie chciala poinformowac i potwierdzic o samym
                                    zdarzeniu ubezpieczycielowi pzu....

POZDRAWIAM I DO ZOBACZENIA.......

jest ktos kto pomoglby sprzedac mi to co zostalo z mojego jajka na alegro?????? suzuki gsx 750f 2004r

Offline

 

#40 2009-07-09 13:52:07

viktor

Moderator

Zarejestrowany: 2008-12-30
Posty: 1461
Punktów :   

Re: Wypadek podczas środowej wycieczki

witamy po przerwie
teraz bedziesz jeszcze szybciej wracał do zdrowia bo nie ma jak we własnym domciu -czego z resztą Ci serdecznie życzymy
POZDROWIONKA i życze żeby nózka wróciła do pełnej sprawności jak najszybciej

Offline

 
reklama forum

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
id news hvavereest zawór do zmywarki wrocław