Motocykle i jednoślady - Jedyne takie forum Bez Cenzury !!!<
gdzie w łodzi kupię uchwyt do GPS-a co by się nadał na moto
jedyne miejsce u mnie montażu to stelaż owiewki ,a tam siedzi pręt max.10mm
dzieki wszystkim za podpowiedz
ps :chyba podobny temat juz był ale cos go nie mogę znaleźć
pozdro
Offline
Zamiast GPS'a woze palmtopa z wgrana automapa do tego uchwyt podobno rowerowy ale bardzo dobrze daje rade. Wszystko kupowalem na Wigury 11 Ram-Serwis. Uchwyt kosztowal mnie jakies 15 pln. Polecam!!!
Offline
Gulu, w Łodzi to chba dość kijowo, pamiętam jak ja szukałem do siebie..
Jak już coś znalazłem, cenę wywalili mi z kosmosu..
Patrzyłem więc na to jakiego uchwytu potrzebuję, jak zamocować, gdzie itp i.. znalazłem coś odpowiedniego na allegro.
Jak się okazało, dopasowało się świetnie, a cenowo wyniosło grosze...
http://p1.bikepics.com/pics/2009/05/31/ … 5-full.jpg
Offline
no tak ale ja takiej kiery nie mam jak ty Jaquzie ,a jedynie co mi wpadło do głowy to właśnie ten stelaż owiewki,a tam miejsca tyle co nic
znalazłem cos fajnego ale rozstaw jest za mały abym mógł włożyć navi,cholera lipa z lekka wyszła
Offline
Tankbag to kiepskie rozwiazanie. Wiem bo testowalem. Na kierze czy owiewce gps masz niewiele nizej niz linia wzroku. Zeby cos zobaczyc w tankbagu trzeba mocno pochylic glowe a wtedy w ogole nie obserwujesz drogi. Poza tym, w tankbagu gps lezy praktycznie poziomo, co skutkuje tym, ze w 80% przypadkow jazdy w dzien, odbija sie w nim cale swiatlo i praktycznie nic nie widac.
Offline
gulek co ty kombinujesz ja mam zwykły uchwyt samochodowy na przyssawkę i jeszcze mi nie odpadł a już ponad 250 leciałem i ok i raz z Pawłem jak jechaliśmy do chłopaków na tamę to po takiej drodze że nerki nam poobijało a navi się trzymała.
p.s dla pewnosci przywiązałem ją sznurkiem za radą Jerego co by jak się oderwała nie spadła na glebę
Offline
JERY napisał:
Tankbag to kiepskie rozwiazanie. Wiem bo testowalem. Na kierze czy owiewce gps masz niewiele nizej niz linia wzroku. Zeby cos zobaczyc w tankbagu trzeba mocno pochylic glowe a wtedy w ogole nie obserwujesz drogi. Poza tym, w tankbagu gps lezy praktycznie poziomo, co skutkuje tym, ze w 80% przypadkow jazdy w dzien, odbija sie w nim cale swiatlo i praktycznie nic nie widac.
popieram. jadąc nad morze miałem tankbaga tak wysoko, że nie widziałem GPS-u w uchwycie, więc włożyłem w tankbag. SSSSSSSSSSSSSSzybko wróciłem do ustawienia, że GPS na uchwycie.
NIC nie widać jak GPS jest w tankbagu, TRZEBA się mocno nagimnastykować, żeby coś zobaczyć. żenada
a co do przyssawki, nigdzie nie chciała mi się trzymać suka jedna zrestzą, jak już leciutko złapała, odpadła na 1 dziurze
Ostatnio edytowany przez jaquzie (2009-10-12 22:01:41)
Offline