z checia  bym podjechal ale mnie w pracy udupili maciek a ty nie stękaj na lage, widziałes w jakim stanie były lagi czachy hehe

PriweR napisał:

czachy

Chciałem coś teraz napisać, ale może zostawie to jednak dla siebie. Jedna rada. Ogarnijcie się w końću, najwyższy czas. Napisałem dosyć długiego posta na ten temat, ale wolałem go skasować. Gówna się nie rusza bo śmierdzi.

Te słowa kieruje tylko do Priwera i naszych wspólnych znajomych. Żeby reszta z Was czasem źle tego nie odebrała

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak więc widzimy się na miejscu o 14 ! Postarajcie się wpaść jakąś fajną ekipą, pozdrawiam !

kilka moto się zjechało ale ogólnie tak sobie...

sopranovw napisał:

kilka moto się zjechało ale ogólnie tak sobie...

Szkoda, że nie zostaliście do końca bo było piwko dla Was za to że przyjechaliście. Ja wcześniej nie widziałem tej miejscówki na której mieliśmy jeździć. Organizatorzy tego wszystkiego mieli trochę inną wizję w końcu zrobił się mały chaos, ale w sumie takie akcje są najciekawsze - moim zdaniem. Ja ten dzień zaliczam jak najbardziej do udanych. Jakbym od początku wiedział, że ta miejscówka będzie tak wyglądać to umówiłbym wszystkich w Strykowie, gdzie trenujemy i tyle. Tak, czy siak uważam że tragedii nie było. Dowiedziałem się o tym wszystkim dosłownie kilka dni temu więc ciężko było to jakoś konkretnie ogarnąć. Dzięki, że przyjechaliście. Jak możesz Gulek to napisz mi dokładnie kto był od Was bo dostałem kilka czteropaków browarów i muszę to jakoś podzielić sensownie. Ja nie piję więc swoje oddam komuś innemu

Ją tam żadnego browca nie widziałem. A odjechałem po organizatorze. Ja ostatnio nie popijam więc jak faktycznie jest po browcu to moje dla następnego co post napisze że był.
Reklamówka mogła by trafić do tego tematu.