sasza_r napisał:

A to dziwne Tomash co piszesz. Kiedyś (tamten sezon jak się nie mylę) dobra koleżanka prosiła mnie czy nie mógł bym załatwić z 5moto żeby polatali coś na gumie itp. przez parę minut, bo organizowała jakiś piknik motocyklowy. Kwota jaką usłyszałem powaliła mnie na kolana tak samo ją i uwierz mi nie było to sto złotych! No ale cóż Ciebie się o to nie spytałem i może to był mój błąd. Ciekawe czy to wszystko naprawdę jest tak kolorowe jak piszesz??
Ja jestem początkujący w stuncie i jeszcze nic nie potrafię, a jedynymi osobami które posłużyły jakąś radą to madpaweł i szyna a przecież grupa stunterów nie jest taka mała. Latacie sobie gdzieś tam na swoich miejscówkach tylko dla wtajemniczonych a początkujący nie ma jak się czegoś nauczyć bo jest dyskwalifikowany. Przykład: Ślub Wiktora w kościele na zgierskiej. jechaliśmy wszyscy razem, spaliłem kapcia trochę tak jak umiałem i na gumę też może na 2cm ale postawiłem, pojechaliśmy na plac wolności zrobiliśmy tz zrobiliście trochę zamieszania bałaganu heheh bardzo fajnie było a potem nagle znikliście??!! Nie mówiąc nic nie przejmując sie. Taką jesteśmy grupą?? Czy to jedna wielka ściema pod jakieś reklamówki i filmiki??
Tylko nie odbierz tego źle czy jakoś że mam coś do Ciebie bo Cię nie znam więc nie mogę mieć zdania. Ja tylko kieruję pytanie raz jesteśmy grupą a raz nie?? O co w tym chodzi??

Nie rozumiem za bardzo o co Ci chodzi. Ja na razie nie jeżdżę na Stryków bo podpisałem umowę i mam do dyspozycji parking pod Piotrem i Pawłem. Sęk w tym, że tylko i wyłącznie ja mogę jeździć. Jest to warunek, który przyjąłem i tyle. Jak chcecie gdzieś jeździć żebym Wam podpowiedział co i jak to już kiedyś Wam pisałem wystarczy się zapytać, czy mam czas i tyle. Sęk w tym, że ostatnio w ogóle nie mam czasu. Miałem Wam wrzucić zdjęcia, ale ostatnio dom traktuje jak hotel bo tylko w nim śpie. Biegam w tą i z powrotem żeby ogarnąć to co jest dla mnie priorytetem. Jeżeli chodzi o pokazy to ja mam różne propozycje. Czasami są to kwoty za które mógłbym sobie kupić motocykl, a czasami jest to typowo charytatywna akcja. Jeżeli chodzi o miejscówki na których trenuje wcześniej jeździłem za salonem Profi jak czujesz się na siłach to możemy tam się ustawić i potrenować, nie widzę problemu. Chłopaki ode mnie też tam nie chcieli jeździć bo za mało miejsca bo to bo tamto, a ja się nie zamierzam nikogo prosić o to żeby ze mną trenował - bez przesady. Ślub Wiktora w kościele na zgierskiej ? Ok, małe sprostowanie. Pojechaliśmy narobiliśmy popeliny na placu wolności, a Wy postawiliście motocykle jakby nigdy nic i niektórzy z Was poszli sobie kupić jakąś zapiekankę. Spierdoliliśmy stamtąd krzycząc do Was, że lecimy bo będzie lipa. Ja mam motocykl zarejestrowany w Poznaniu jak mi zapierdolą dowód to będe miał wycieczkę, a znając życie na jednej wizycie się nie skończy bo zawszę wymyślą sobie że czegoś tam brakuje i muszę przyjechać innego dnia, przerabiałem już ten temat. Staliśmy i mówiliśmy, że spierdalamy bo zaraz będzie policja na co nikt z Was nie zareagował... widocznie tego nie słyszałeś, a szkoda bo tak było więc zupełnie nie wiem, dlaczego ktoś ma za to do mnie pretensje. Usłyszeliśmy tylko, że Wy tam zostajecie. Przecież to jest centrum miasta nie można sobie naodpierdalać po czym stanąć motocyklem i czekać aż przyjedzie policja to jest czysta głupota. Reszta się nie przejmowała bo to my jak coś byśmy mieli najbardziej przejebane, chyba przyznasz. Co do grupy ja kiedyś chciałem coś takiego zrobić wykupiłem domenę zacząłem robić stronę teraz kupiłem sprzęt do filmowania na który wydałem 20 tyś zł wcześniej kupiłem kamerę za tysiaka pożyczałem lustrzankę siedziałem w domu obrabiałem zdjęcia i jedyna osoba, która jakoś to tam doceniła i powiedziała że coś zajebiście zrobiłem to Szyna za co MEGA szacun w jego kierunku. Nie moja wina, że mieszkamy w tak nudnym jak pizda mieście i każdy by tylko chciał coś robić, ale więcej gada niż to warte, a poza tym na gadaniu się zawszę kończy. Wszyscy mają na to totalnie wyjebane. Nikt nie ma zamiaru się na nic zrzucać tak jak strona internetowa, koszulki, a ja sam nie będę tego sponsorował bo nie sram pieniędzmi żebym mógł tak robić. Wcześniej działałem tak żeby WSZYSTKIM było dobrze poświęcałem swój czas załatwiając jakieś pokazy i inne tego typu rzeczy teraz mam na to wylane bo mógłbym tutaj przytoczyć parę akcji które były mega chujowe co do mojej osoby i po tym wszystkim mogę robić tak żeby mi było dobrze bo nikt zupełnie nie docenia tego, że mu w czymś pomogłem a wręcz przeciwnie. Wczoraj załatwiłem jednemu znajomemu sponsoring BLUDa. Krzyśkowi (Szynie) też chciałem załatwić jednak On na razie nie jeździ na żadne pokazy itp. Jak zacznie coś takiego ogarniać, a mam nadzieje że zacznie wtedy bez problemu ubiorę go od stóp do głów za friko w tej firmie o czym mu już kiedyś nawet wspominałem. Jest to tak na dobrą sprawę jedyna osoba, którą znam której sprzedaje te ciuchy po kosztach takich za jakie ja je biorę jak kupuje dla kogoś. Wczoraj widziałem się z osobami które zarządzają tą firmą i mam totalnie wolną ręke. W pełni mi ufają i co im powiem to przyjmują to do wiadomości tylko nie będę załatwiać sponsoringu komuś kto tylko będzie sobie jeździł na wycieczki i nic nie robił. Przecież tu chodzi o promocje firmy. To samo się tyczy jazdy na miejscówkach. Kto zobaczy tego typu ubrania na wiejskiej drodzę w Strykowie ?  Chuj tam, już nie chce mi się pisać bo mnie tylko krew zalewa. Nie znacie wszystkich faktów nie jeździliście z nami wcześniej i nie wiecie o MEGA wielu kwestiach, ale mniejsza z tym......

Radą posłużył tylko madpaweł i szyna, a czy Ty kiedyś się pytałeś mnie o coś żebym Ci coś podpowiedział ? Jakoś Maćkowi podpowiadałem jak przyjechał na Gabi i nie widziałem w tym żadnych problemów to samo się tyczy innych osób. Skąd mam wiedzieć, czy potrzebujesz pomocy w jakieś kwestii skoro nic na ten temat nie mówisz. Przecież nie porozumiewamy się telepatycznie... prawda ? Nie czytam w Twoich myślach

Wracając do ekipy chcieliśmy zrobić coś takiego jak Killing The Streets. Tak nas przedstawiali już w zeszłym roku na imprezie tuningowej w Konstantynowie.  Najprawdopodobniej ruszy to od nowego sezonu. Zobaczymy co z tego będzie... ja już ze swoich pieniędzy wykupiłem domenę i zleciłem zrobienie strony internetowej, która może już niebawem ujrzy światło dzienne - zobaczymy.

gulekGSXR napisał:

sasza bo większość na tym forum to tzw. Preclownia w slangu stuntu i zróżniocowania będą <jeśli się mylę to mnie poprawcie>

Problem jest chyba jeden że MY się od nikogo nie odwracamy !!! czego nie można powiedzieć o stunterach ,którzy tylko między sobą coś kombinują ,nie mówię że w Łodzi jest najlepszy przykład ale chyba widać to gołym okiem .

Ja teraz więcej działam z Wami niż z tymi wszystkimi STUNTERAMI (nie lubię tego określenia na maxa). Więc tak na dobrą sprawę chyba nie do mnie kierujecie te słowa...

Ostatnio edytowany przez TOMASH (2010-10-22 15:15:26)

gulekGSXR napisał:

Maciek nawet nie wiesz jak taki tekst można odebrać !!!!! brak mi chęci aby ci wiecej odpisać

a jak to zrozumiałeś:D?

Tomash to bardzo fajnie ze coś tam działasz. Podoba mi sie to i jak tylko będę mógł to zjawie się tak jak dzis na gabi, bylem po szesnastej obdzwoniłem chyba z 10 osób gdzie jesteście bo chciałem dołączyć ale mi sie nie udało, na gabi był też Rempa i jeszcze jeden z kawy ale sorki nie kojarzę ksywki. Oni pojechali na stryków was szukać a ja wymiękłem bo wiesz jak się jeździ na psiaku i to jeszcze bez szybki którą jak zgubiłem to właśnie ty się zatrzymałeś furą i chciałeś mi pomóc DZIĘKI :-) Ja nie potrzebuje żadnego sponsoringu - na pewno nie o to mi chodziło w moim wywodzie. Jeśli chodzi o ślub Wiktora to nie słyszałem i dzięki za sprostowanie tylko o to mi chodziło :-)
Szkoda że mnie dziś nie poznałeś na Gabi jak stałem psiakiem, nie wiem czy to ty byłeś pierwszy czy ja ale ty byłeś w samochodzie i nie wiedziałem ze tam jesteś, jak bym wiedział to na pewno bym podszedł i się przywitał, ale wiesz stoi se furex nawet nie zwróciłem uwagi :-) a wtedy powiedział bym ci o dowodzie bo jest na to sposób ale nie będę pisał o tym na forum, może kiedyś będziemy mieli okazje pogadać na żywo to ci powiem co i jak.

sasza_r napisał:

Tomash to bardzo fajnie ze coś tam działasz. Podoba mi sie to i jak tylko będę mógł to zjawie się tak jak dzis na gabi, bylem po szesnastej obdzwoniłem chyba z 10 osób gdzie jesteście bo chciałem dołączyć ale mi sie nie udało, na gabi był też Rempa i jeszcze jeden z kawy ale sorki nie kojarzę ksywki. Oni pojechali na stryków was szukać a ja wymiękłem bo wiesz jak się jeździ na psiaku i to jeszcze bez szybki którą jak zgubiłem to właśnie ty się zatrzymałeś furą i chciałeś mi pomóc DZIĘKI :-) Ja nie potrzebuje żadnego sponsoringu - na pewno nie o to mi chodziło w moim wywodzie. Jeśli chodzi o ślub Wiktora to nie słyszałem i dzięki za sprostowanie tylko o to mi chodziło :-)
Szkoda że mnie dziś nie poznałeś na Gabi jak stałem psiakiem, nie wiem czy to ty byłeś pierwszy czy ja ale ty byłeś w samochodzie i nie wiedziałem ze tam jesteś, jak bym wiedział to na pewno bym podszedł i się przywitał, ale wiesz stoi se furex nawet nie zwróciłem uwagi :-) a wtedy powiedział bym ci o dowodzie bo jest na to sposób ale nie będę pisał o tym na forum, może kiedyś będziemy mieli okazje pogadać na żywo to ci powiem co i jak.

a jakim fureksem byl moze mesiem
Gulek wypierdol tego fona na szrot,sprzedam ci nowke

Ostatnio edytowany przez renpa1971 (2010-10-23 19:31:36)

sasza_r napisał:

Tomash to bardzo fajnie ze coś tam działasz. Podoba mi sie to i jak tylko będę mógł to zjawie się tak jak dzis na gabi, bylem po szesnastej obdzwoniłem chyba z 10 osób gdzie jesteście bo chciałem dołączyć ale mi sie nie udało, na gabi był też Rempa i jeszcze jeden z kawy ale sorki nie kojarzę ksywki. Oni pojechali na stryków was szukać a ja wymiękłem bo wiesz jak się jeździ na psiaku i to jeszcze bez szybki którą jak zgubiłem to właśnie ty się zatrzymałeś furą i chciałeś mi pomóc DZIĘKI :-) Ja nie potrzebuje żadnego sponsoringu - na pewno nie o to mi chodziło w moim wywodzie. Jeśli chodzi o ślub Wiktora to nie słyszałem i dzięki za sprostowanie tylko o to mi chodziło :-)
Szkoda że mnie dziś nie poznałeś na Gabi jak stałem psiakiem, nie wiem czy to ty byłeś pierwszy czy ja ale ty byłeś w samochodzie i nie wiedziałem ze tam jesteś, jak bym wiedział to na pewno bym podszedł i się przywitał, ale wiesz stoi se furex nawet nie zwróciłem uwagi :-) a wtedy powiedział bym ci o dowodzie bo jest na to sposób ale nie będę pisał o tym na forum, może kiedyś będziemy mieli okazje pogadać na żywo to ci powiem co i jak.

Ziom, widziałem Cię jednak pokazywałem akurat mojej Magdzie materiał jaki nagraliśmy i odbierałem mój aparat od drugiej Magdy hehehe... szkoda, że nie podbiłeś by się zamieniło dwa słowa

Pozdro

Zaraz wrzucę Wam tu zdjęcia jak na razie w sumie większość jest Marchewy... jest 2000 zdjęć ciężko to obrobić odkąd wróciłem do domu nad tym siedzę i już mnie zbiera na wymioty hehehe